Ambasada Ukrainy w Polsce zażądała od polskiego wydawnictwa, które wydrukowało mapę z rosyjskim Krymem, by „poprawiło ono błąd”.
W liście, wysłanym do wydawnictwa Galileos, podkreślono, że „cały demokratyczny świat” nie uznaje Krymu za rosyjskie terytorium i uważa przyłączenie półwyspu do Rosji za „aneksję suwerennego terytorium Ukrainy”.
Ukraińska placówka dyplomatyczna zwraca uwagę, że mapa z rosyjskim Krymem może wprowadzać w błąd oraz negatywnie wpłynąć na „pozytywny wizerunek Polski”.
Jak poinformowały ukraińskie media, w wersji papierowej Krym należy do Rosji, a w elektronicznej został oznaczony jako sporne terytorium.
Ukraińscy dyplomaci oczekują, że Galileos poprawi mapę.
To nie pierwszy taki przypadek. Pod koniec ubiegłego roku czeskie wydawnictwo Ottovo Nakladatelství w „Piłkarskim atlasie świata” również oznaczyło Krym jako część terytorium Federacji Rosyjskiej. Ambasador Ukrainy w Czechach Borys Zajczyk zażądał wprowadzenia zmian „zgodnych z normami prawa międzynarodowego”.
Czytaj więcej: SputnikNews
comments powered by HyperComments