Mirosław Rudenko, deputowany do donieckiego parlamentu z ramienia partii „Wolny Donbas” stwierdził, że nie ma możliwości, aby system edukacji obowiązujący obecnie w Donieckiej Republice powrócił do „banderowskich” standardów, nawet jeżeli zostaną wypełnione mińskie porozumienia.
Rudenko zauważa, że reforma edukacji w DRL postępuję stopniowo i obecnie w 97% klas szkolnych głównym językiem nauczania jest język rosyjski. Na prośbę rodziców utworzono specjalne klasy w których język ten jest wykładany w szerszym, uzupełniającym zakresie- jest ich obecnie 2000.
Specjalnym wyzwaniem było przetworzenie programu nauczania historii tak, aby wykluczyć z niego promowanie ukraińskiego nacjonalizmu, który zdaniem Rudenko był do tej pory głównym elementem kształtowania historycznej świadomości uczniów.
„Można powiedzieć, że nie przeszliśmy wprost na rosyjski system nauczania, ale opracowaliśmy swój własny, oparty na naszych standardach, które są oczywiście zorientowane na Rosję, ale mają swoja specyfikę”
Obecnie Federacja Rosyjska uznaje ważność około 30 dokumentów wydawanych przez Doniecką Republikę, dzięki temu donieccy absolwenci mogą studiować w Rosji. Jednakże Rudenko zachęca do pozostawania w DRL:
„Chciałbym, aby nasi utalentowani absolwenci otrzymywali wykształcenie na uczelniach donieckich i w przyszłości wykwalifikowane kadry nie wyjeżdżały, ale tutaj zostawały i pracowały”
W ubiegłym roku akademickim w DRL studiowało 139 studentów z zagranicy, z czego 58 na pierwszym roku (a więc nie kontynuowali nauki, ale ją rozpoczęli już po wybuchu wojny). Oddzielne statystyki mówią o studentach ukraińskich- tych do DRL we wrześniu 2015 roku przybyło 133 i nie mówimy tutaj o mieszkańcach dawnych obwodów pozostających pod ukraińską kontrolą.
comments powered by HyperComments