Nacjonaliści o porozumieniach mińskich

“To może oznaczać koniec wojny”-podsumował ostatnie mińskie porozumienie Denis Puszylin.
Takie stanowisko nie spotkało się z powszechnym aplauzemw Rosji.
” Wielonarodowa Federacja Rosyjska z zapartym tchem obserwowała bombardowania w Homs, a tymczasem w Mińsku po cichu podpisano porozumienie, które może oznaczać koniec wojny”– czytamy na rosyjskiej stronie Sputnik & Pogrom
” Matwijenko (Walentyna Matwijenko, przewodnicząca Rady Federacji- przyp.mój) tym czasem nazywa interwencję w Syrii jako akt wielkiej odpowiedzialności Rosjiwobec świata, krucjatą przeciwko złu. Kadyrow zadeklarował gotowość wysłania swoich 10.000 żołnierzu żołnierzy do Damaszku, wielu lojalistycznych blogerów już umieszcza w swoich apartamentach portrety Baszara al-Assada.”
“Tymczasem ruski Donbas wyszedł z mody, jak stary IPhone. Nowy sezon- nowa wojenka. Jakie ostrzały ruskich miast? Jaka junta w Kijowie? Co z zabitymi dziecmi? Puszylin mówi za to: koniec wojny, zabieramy z frontu wojskową technikę. Same dobre wieści, nie wyłączajmy telewizorów, tam teraz są bombardowania pustyni”
Dla wielu rosyjskich/ruskich nacjonalistów, którzy w znacznym stopniu zasilali szeregi ochotników walczących w Donbasie, brak zdecydowanych działań Kremla wobec sytuacji na wschodzie dawnej Ukrainy- z uzyciem regularnej armii łącznie, polityka pokojowego rozwiązania konfliktu jest polityką niewłaściwą.

Dawid Hudziec