W trakcie programu „Droga Prawdy” zastępca przewodniczącego komitetu ds. polityki zagranicznej i stosunków międzynarodowych Władysław Bierdyczewski powiedział, że porozumienia mińskie nie tylko nie przynoszą rezultatów, ale uwidocznił się poważny regres.
Zapytany o to jak misja OBWE reaguje na fakt zajęcia przez Ukrainę kolejnych punktów w strefie neutralnej, a co za tym idzie nasileniem się ukraińskich ostrzałów, Bierdyczewski odpowiedział, że OBWE w ogóle nie reaguje.
– Ukrainie potrzebne są prowokacje. Dlatego zajmują tereny w strefie rozgraniczenia i zaczynają prowadzić stamtąd ostrzał. Pojawia się kontakt wzrokowy, przez co można posługiwać się bronią strzelecką, oraz moździerzami, które nieustannie ostrzeliwują Donieck. OBWE, które powinno reagować błyskawicznie i zapobiegać takim sytuacjom- a właściwie powinni cały czas przebywać w tej strefie, ale rozumieją, że tam jest niebezpiecznie- a tam gdzie niebezpiecznie, tam OBWE nie przebywa.
comments powered by HyperComments