14 lipca w Nicei doszło do zamachu w wyniku którego zginęły 84 osoby. Sprawcą był Mohamed Lahouaiej Bouhlel, Tunezyjczyk mieszkający na stałe we Francji, dochodzenie w sprawie prowadzone jest przez 400 funkcjonariuszy policji i służb specjalnych. Jak enigmatycznie stwierdzają zachodnie media, wykazywał on „”pewne zainteresowanie radykalnymi ruchami dżihadystycznymi”. I w ramach tego „pewnego zachowania” zginęło ponad osiemdziesięciu ludzi.
Nie pierwszy raz mamy do czynienia z tym, że media próbują zbagatelizować, lub zatuszować charakter terroryzmu. Tym razem jednak rękę podają im państwowe służby.
Jak poinformował dziennik „Le Figaro”, w środę, wydział do walki z terroryzmem (SDAT) wysłał swoich agentów, aby ci skonfiskowali nagrania z publicznych kamer- powołując się na artykuły 53 i L706-24 kodeksu postępowania karnego i artykułu R642-1 kodeksu karnego. Skonfiskowano nagrania z 24 godzinnego okresu czasu z sześciu kamer obejmujących swoim zasięgiem miejsce zamachu, oraz jego najbliższe otoczenie.
Wcześniej jednak SDAT sporządziło kopie zapasowe wszystkich nagrań jakie mogłyby pomóc w dochodzeniu, dlatego zdaniem „Le Figaro” mamy do czynienia z planowanym niszczeniem materiału.
Zdaniem paryskiej prokuratury działania SDAT mają na celu niedopuszczenie do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się informacji, poszanowania godności ofiar, oraz uniemożliwienia pozyskania przez dżihadystów materiałów propagandowych.
Jest to zastanawiające, ponieważ wszystkie ujęcia jakie do tej pory ukazały się już w środkach masowego przekazu, teoretycznie mogłyby służyć właśnie takim celom- jednak prokurator wcześniej nie prowadził podobnych działań. Ponadto, jak się okazuje , SDAT skonfiskował nagrania ze 140 kamer rozmieszczonych w całym mieście, a prokuratura poinformowała, że wszystkie one zawierają elementy użyteczne dla śledztwa.
Takim materiałem użytecznym niewątpliwie jest rekonstrukcja całej trasy przejazdu ciężarówki zamachowca, a prawdopodobnie i jego poczynania tuż przedtem- ustalenie takich faktów, np. przez niezależnych dziennikarzy, stało się teraz niemożliwe, co rodzi pytanie: czy prokurator zabezpiecza materiał dowodowy, czy wprost przeciwnie.
comments powered by HyperComments