Mieszkańcy Donieckiej Republiki Ludowej zmęczeni nieustającymi działaniami wojennymi i konsekwentnym(?) wzbranianiem się przez kijowskie władze od wypełnienia chociażby najprostszego z mińskich porozumień, protestują przeciwko takiej polityce swojego wschodniego sąsiada i demonstrują w kolejnych miastach. W Doniecku przeciwko wprowadzeniu na terytorium Donbasu protestowało około 50 tysięcy mieszkańców wszystkich rejonów Republiki, w Makiejewce prawie 3 tysiące, mniejsze akcje mają również miejsce w innych donbaskich miastach.
W Gorłówce protestowano wczoraj. Jest to jedno z największych miast DRL, znajdujące się w pobliżu linii frontu. Ciężko dotknięte przez ukraińskie ostrzały, tylko w ostatnich dniach uszkodzeniu, bądź zniszczeniu uległo kilkanaście domów i można mówić o ogromnym szczęściu- pociski artyleryjskie dosłownie o metry mijały zamieszkałe bloki.
comments powered by HyperComments