Graham Philips o współpracy z BBC

Podobno każdy dziennikarz w Wielkiej Brytanii marzy o współpracy z BBC. Widocznie jednak niekoniecznie. Graham Philips odmówił zawarcia takiej umowy ponieważ uznał, że w kwestii Ukrainy BBC wypowiada się co najmniej nieobiektywnie.

Kiedyś Philips napisał artykuł popierający Majdan, dzisiaj mówi,że spojrzał na temat z drugiej strony i już się nie zgadza z tamtymi założeniami.

Przyjechał do Donbasu, aby „poprawić wizerunek swojego kraju”, co jest czasami niebezpieczne-niedawno wyszedł ze szpitala, gdzie przebywał na leczeniu po tym jak został trafiony odłamkami z moździerza w pobliżu Peski.

Powszechnie uważa się Phillipsa za najlepszego dziennikarza w Donbasie, ponieważ jest tam gdzie wielu zwyczajnie przebywać nie chce.

Graham zawsze powtarza, że stara się być neutralny jednak sercem jest po stronie powstańców.

„Chciałbym móc kręcić reportaże także z drugiej strony frontu, bo jest to bardzo ważne dla dziennikarza, jednak zostałem objęty trzyletnim zakazem wjazdu na Ukrainę” – stwierdza Graham

Novorosinform