Porozumienia mińskie obowiązują od stycznia 2015 roku- zakładają wiele niemożliwych (przez brak woli) do wypełnienia kwestii- jednak bezpośrednio zobowiązują specjalną misję obserwacyjną OBWE do konkretnych działań, tj. do monitorowania sytuacji zarówno w strefie konfliktu ogólnie, jak i punktowo: w strefie neutralnej, oraz na linii frontu. OBWE ma za zadanie także kontrolę wojskowych składów, aby stwierdzić, czy sprzęt wojenny został wycofany poza wyznaczony obszar.
Przez ten czas czytałem wiele raportów misji, od tych najbardziej żenujących w których „zaobserwowali” czterech snajperów i samochód pomalowany w khaki- 40 km od linii frontu, po te które nie zaobserwowały nic, aż do takich, gdzie faktycznie- sporadycznie OBWE nazywało rzeczy po imieniu. Sami pracownicy tej organizacji byli przepędzani np. z Szirokino, albo ostrzeliwani na miejscu wypełniania obowiązków- jednak specjalnego krzyku z tego powodu nie było, ponieważ winę ponosiła nie ta strona konfliktu, która powinna. Wielokrotnie rozmawiając z cywilami mieszkającymi w strefach przyfrontowych, słyszałem, że strona ukraińska odmawia OBWE wstrzymania ognia, aby służby mogły dokonać np. naprawy linii energetycznych. W pamięci zapadły mi słowa jednego z pracowników misji, który zapytany przeze mnie z jakiej broni ostrzelano budynek dawnego hotelu, stwierdził, że nie wie, przyjechał tylko, bo go wysłali.
Sami mieszkańcy Donbasu wielokrotnie zwracali na siebie uwagę w sposób bezpośredni, czy to zorganizowany pod hotelem Park Inn, czy krzycząc na Huga w Zajcewo.
I oto mamy sierpień 2016 roku. Aleksander Hug, wiceszef misji obserwacyjnej OBWE przyjeżdża do Doniecka specjalnie po to, aby porozmawiać z szefem rządu Aleksandrem Zacharczenko. Omówiono zasadniczo to o co DRL apeluje od zawsze, od zawsze przekazuje OBWE informacjach o ostrzałach i od zawsze oczekuje obiektywizmu od tejże misji.
Dygresja: zasadniczo oczekuje się, że OBWE będzie obiektywne w sensie popierałoby Donbas, co jest całkowicie niedopuszczalne- ta misja musi być całkowicie bezstronna.
Sytuacja w ostatnich tygodniach niebezpiecznie się zaostrza, owszem- to nie przełom 2014/2015 roku, żeby pociski każdego dnia zabijały cywilów w miastach Donbasu- ukraińska armia przybrała inną taktykę, ponieważ coraz częściej międzynarodowym sprzedawczykom ukrywać realną sytuację w Noworosji. Obecnie w rejonie Marinki, Zajcewo, Wasiliewki, a teraz coraz bardziej i Dokuczajewska trwa regularna wojna. Porozumienia mińskie są ignorowane przez wszystkich. Prezydent Rosji uznał format „normandzki” za błąd, który do niczego nie doprowadził. Obie armie są już niemal gotowe do otwartej wojny i właśnie teraz, po 21 miesiącach Aleksander Hug przypomina sobie, że jednym z sygnatariuszy tychże porozumień jest szef rządu DRL Zacharczenko.
Pozostaje się tylko domyślać, co kryje się za tym nieoczekiwanym posunięciem.
- Будь в курсе последних новостей и интересных статей, подписывайся на наш канал «NovorossiaToday»
- Be aware of the current events and interesting articles, subscribe to our channel «NovorossiaToday»
- Pour ne rien manquer de la derniere actualite et des articles interessants, suis notre chaine Telegram en direct«NovorossiaToday»