Tej nocy była pełnia księżyca, a niebo usiane poszarpanymi obłokami wyglądało złowieszczo. Miejscowi chłopi z podmoskiewskich wiosek opowiadali nawet że z lasu dochodziło wycie wilka. W tym czasie na Kremlu, mimo późnych godzin nocy, odbywała się narada.
– Włodzimierzu Władymirowiczu, mamy duży problem – mówił poddenerwowany Dmitrij Rogozin. Polska nałożyła na nas dotkliwe sankcje i realizacja naszego najnowszego projektu zbrojeniowego jest w związku z tym zagrożona. Nasza tajna broń, nasze Wunderwaffe może nigdy w tej sytuacji nie powstać – kontynuował Rogozin
– Dmitriu Olegowiczu proszę się uspokoić – odpowiedział Prezydent Rosji – bez wątpienia podejmiemy odpowiednie kroki, takie właśnie zadanie ma nasza dzisiejsza narada.
– Oczywiście Włodzimierzu Władimirowiczu, przygotowałem w związku z tym krótka notatkę dla zgromadzonych tu kolegów z Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Rolnictwa. Czy pozwolicie mi ją teraz odczytać?
– Jak najbardziej, proszę ją nam odczytać – odpowiedział Putin
– Jakis czas temu Polska wprowadziła przeciwko nam dotkliwe sankcje jabłkowe – monotonnym głosem czytał Rogozin – sankcje te spowodowały w Federacji Rosyjskiej katastrofalny deficyt jabłek sięgający 254% i faktycznie zahamowały prace nad naszą nową Wunderwaffe, czyli nad Bombą Ogryzkową, bez której niestety nie zdobędziemy przewagi militarnej nad USA , a tym samym zniweczone zostaną nasze plany opanowania Ziemi, księżyca, a w najbliższej pięciolatce również i Marsa. Dmitrij Olegowicz wytarł czoło chustką i wyczekująco spojrzał na zebranych.
– Bombę Ogryzkową musimy skonstruować za wszelka cenę! – dobitnie powiedział Włodzimierz Władimirowicz – Nawet za cenę wojny – dodał. -Czy nasze rakiety Iskander w Kaliningradzie są w stanie zniszczyć składy jabłek w Polsce? – zapytał Putin obecnego na naradzie ministra obrony Szojgu – Towarzysze! – dalej podniosłym tonem kontynuował swoja przemowę Włodzimierz Władimirowicz – rakiety Iskander z Kaliningradu zniszczą składy jabłek w Polsce, a nasze zielone ludziki dokonają reszty spustoszenia. Na nasz rozkaz zjedzą miliony polskich jabłek i dostarczą nam ogryzków, które stanowią ów jakże cenny komponent naszego Wunderwaffe, Bomby Ogryzkowej!
A teraz parę zdań na poważnie. Od paru miesięcy mamy w Polsce – ale zresztą nie tylko tu, bo podobna sytuacja ma miejsce również w krajach nadbałtyckich – mamy do czynienia z wojenną paranoją. Fakt ten sam w sobie wydaje się zabawny gdyż trudno poważnie traktować argumenty naszych wojennych misjonarzy. Argumenty te urągają zarówno logice jak i zdrowemu rozsądkowi każdego, zdrowego psychicznie człowieka. Niepokoi mnie jednak nie sama treść tej wojennej propagandy, a coś nieco innego. Rodzi się bowiem pytanie w jakim celu rozpętana została ta wojenna histeria? O co w tym wszystkim chodzi? Osobiście widzę co najmniej dwie możliwe odpowiedzi na to pytanie (co oczywiście nie oznacza, że nie ma innych).
Pierwsza z nich to wersja light: Producenci broni z wiadomego kraju chcą nam po prostu dodatkowo sprzedać parę wysłużonych czołgów i samolotów, a społeczeństwu trzeba jakoś wyjaśnić dlaczego choć brakuje pieniędzy na zasiłki dla dzieci, to pieniądze na rakiety znajdują się bez problemu i w każdej ilości.
Drugi wariant odpowiedzi wzbudza większe zaniepokojenie. Zachodzi bowiem pytanie, czy nie chodzi tu jednak o stopniowe przygotowanie społeczeństw Polski i krajów nadbałtyckich do wojny jak najbardziej prawdziwej? Czy to co się dzisiaj dzieje, nie jest przypadkiem cichą mobilizacją i zmiękczaniem naturalnego, obywatelskiego sprzeciwu wobec jakichkolwiek wojennych awantur? Mogę mieć jedynie głęboką nadzieję, że obecny stan rzeczy skończy się jedynie na dużych zakupach wysłużonych czołgów i starych kutrów patrolowych, które ostatecznie zezłomujemy ku chwale naszej ojczyzny. Ale czy ktokolwiek z nas może mieć pewność, że nie chodzi o coś więcej?
Tomasz Omanski
www.polska-kaliningrad.ru
Recent Comments
Natali Sapphir in: Телефоны «горячей линии» Центрального Республиканского банка ДНР
Звоните в приемную министерского корпуса, записывайтесь на прием к рай ...
Елена in: Телефоны «горячей линии» Центрального Республиканского банка ДНР
куда тогда обратиться, если в управления труда и социальной защиты гов ...
Natali Sapphir in: Телефоны «горячей линии» Центрального Республиканского банка ДНР
Надо идти в Цетральное отделение, если не работает телефон. Мы на Ваше ...
Елена in: Телефоны «горячей линии» Центрального Республиканского банка ДНР
Оля, идите в совбес и подавайте документы. в декабре вы получили едино ...
Елена in: Телефоны «горячей линии» Центрального Республиканского банка ДНР
почему не работает гор линия банка??? почему я как многодетная мама не ...