Kim jest N. Sawczenko, że jest tyle szumu wokół niej na Ukrainie i w całym‚cywilizowanym’ świecie? – Czytamy: „Nadia Sawczenko ma 35 lat, jest deputowaną do ukraińskiej Rady Najwyższej i porucznikiem Sił Zbrojnych Ukrainy, pilotem-nawigatorem, jedyną kobieta na Ukrainie, upoważnioną do pilotowania ciężkich śmigłowców bojowych Mi-24 (tzw. latających czołgów)”.
Pisze o niej Pani Tiamat pod poprzednią notką:
W Kijowie bandy ‚sprawiedliwych’ łobuzów urządziły ogromne demonstracje przeciwko aresztowaniu zbrodniarki Sawczenko, która czeka na rozprawę w więzieniu w Rosji. Wiadomo, że takie ‚demonstracje’ są fundowane przez USA, co widać po reakcji Johna Kerry, który broni Sawczenko, atakując… złamanie przez Rosję porozumień mińskich!
Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa od razu przypomniała Kerry’emu, że Sawczenko nie była wspomniana w rozmowach mińskich. A ja pozwolę sobie przypomnieć, że w mińskich porozumieniach ROSJA TEZ NIE BYŁA WSPOMNIANA! Rosja nie jest częścią mińskich porozumień.
Bezczelność Zachodu polega na tym, że zarówno USA, jak i Anglia domagają się natychmiastowego uwolnienia przestępczyni, która jest oficerem ukraińskiej policji i wywiadu ukraińskiego. I pilotem szpiegowskiego helikoptera. Nadia Sawczenko, członek ukraińskiej armii, wyszpiegowała miejsce przebywania zagranicznych – w tym wypadku rosyjskich – dziennikarzy. Bestialskie zamordowanie dziennikarza jest zbrodnią wojenną.
Dumna swego czasu ze swojego ‚osiągnięcia’ Sawczenko, teraz nie przyznaje się do współudziału w zbrodni wojennej. Zdumiewające, że Kerry cierpi na polityczną sklerozę. W Guantanamo przetrzymuje się zupełnie niewinnych ludzi – to znaczy uznanych za niewinnych przez amerykańskich sędziów – „enemy combatants”,których Amerykanie z lubością torturowali i nielegalnie przetrzymują od lat. I to pomimo decyzji sędziów o wypuszczeniu ich na wolność.
Nazwali tych nieszczęśników, porwanych z przypadkowych łapanek, „enemy combatants – walczacy wrogowie”, żeby ich za poprawne określenie „jeńcy wojenni”nie chwyciła Konwencja Genewska.
Guantanamo zaś ukradli Kubie, żeby tam torturować niewinnych ludzi poza amerykańskim terytorium prawnym. W USA nie mieliby takiego prawa, bo znalazłoby się wielu adwokatów, domagających się formalnego oskarżenia i odpowiedniego procesu. A tak, poza amerykańską jurysdykcją torturuje się niewinnych ludzi jako domniemanych terrorystów.
No a teraz Anglia, która broni Nadii Sawczenko. Śmierdzącym obowiązkiem rządu brytyjskiego jest domagać się śledztwa w sprawie zamordowania dr. Davida Kelly – uczonego angielskiego, specjalistę od broni nuklearnej i badań nad bronią nuklearną. Dr Kelly był oficjalnym przedstawicielem rządu brytyjskiego w Komisji Nuklearnej; napisał oficjalny, rządowy raport na temat broni masowej zagłady, której Irak nigdy nie posiadał. Dr Kelly uważał, że interwencja w Iraku może doprowadzić do totalnej wojny na Bliskim Wschodzie.
Pewnego wieczoru, tuż przed napadem na Irak, dr Kelly wyszedł z domu na spacer… i już nie wrócił. Jego zwłoki znaleziono w lasku niedaleko od jego domu w Anglii. Dochodzenie w sprawie śmierci Davida Kelly zostało wstrzymane, zanim prowadzono śledztwo Huttona w 2004r. I nigdy nie zostało wznowione. Najsłynniejsi eksperci medyczni w kraju uważają, że oficjalnie podana przyczyna śmierci – samobójstwo przez podcięcie nadgarstka – jest totalną bzdurą. (denat w ogóle nie był wykrwawiony), link:
I na koniec: pani Sawczenko musi mieć szczególne znaczenie dla Kijowa, skoro zdecydowali za nią przehandlować… korytarz na Krym, link
Pamiętam jej wywiady i to, jak rozpoznał ją ksiądz, przez nią torturowany. Najbardziej przeciwko niej świadczy to, że gdy ją aresztowali, to natychmiast zniknęło skuteczne polowanie nie tylko na rosyjskich dziennikarzy.
Zakonnik Władimir Wariecki opowiada w poniższym filmie, jak go osobiście torturowała Nadia Sawczenko w ukraińskim więzieniu. Zakonnika aresztowali w dniu wyborów prezydenckich w maju i został ostatecznie zwolniony z więzienia w czasie wymiany jeńców. Opowiada, że głosu Sawczenko nigdy nie zapomni.
Przeżył w tym więzieniu okropne tortury, zastraszania, pobicia, które – jego zdaniem – przypominają średniowieczną inkwizycję. Szczególnie wyróżniała się wśród ukraińskich prześladowców oficer Nadieżda Sawczenko. Mówi zakonnik:
„Nas rozstrzeliwali, łamali kości, bili nie tylko rękami i nogami, ale nahajami i różnymi innymi środkami. Szczególnie wyróżniała się Nadia Sawczenko, która aktualnie przebywa w więzieniu w Woroneżu. Ona sama chciała całą naszą grupę zdać dla zarobku. Obiecała, że nas wszystkich rozstrzela, ponieważ nikt się nie zgodził na współpracę.
Osobiście straszyła, że nas wykończy i brała udział w sadystycznych torturach”.
Zygmunt Białas