Niezrozumiałe jest dla mnie oburzenie strony rosyjskiej decyzją Nowosolan.
Jeżeli dla Pana Wadima niezrozumiałe jest oburzenie polskiego społeczeństwa na „decyzję Nowosolan” to naprawdę trudno polemizować z elementarnym brakiem wiedzy Pana T. Dla niego pewnie tak samo niezrozumiałe jest oburzenie wywołane niszczeniem pomników w Afganistanie, Iraku czy teraz w Syrii. Tam były jakieś rzeźby już tak stare, że należało im pomóc by się rozsypały w proch. Pomnik w Nowej Soli był młodszy o parę tysięcy lat ale też drażnił estetyczne a może religijne uczucia pana Wadima T. – dokładnie jak talibów…
Do chwili tej przygotowywaliśmy się 7-8 lat. Wszyscy wiedzieli o tym, że Nowosolanie planują zmianę pomnika na bardziej współczesny i poświęcony wszystkim bohaterom walk o Polskę, w tym i Rosjanom, jeśli tacy rzeczywiście tutaj byli, choć walczyli oni raczej o „wolny” Związek Radziecki. Wiele lat temu powstał społeczny komitet budowy nowego pomnika skupiający różne środowiska, na czele z kombatanckimi.
Jak widać do wyburzenia pomnika Pan Wadim T. przygotowywał się równie długo jak USA do spowodowania wojny na Donbasie czy stworzenia tzw. „państwa islamskiego”. Z tym że pewnie taniej im wyszło – w przypadku Nowej Soli, ale efekt zaiste osiągnięto!
Pan Wadim T. twierdzi że „wszyscy wiedzieli” o planach „uwspółcześnienia” pomnika. Jakoś nie widziałem ogłoszeń prasowych ani informacji telewizyjnych na ten temat.
Ciekawe czy Pan Wadim planuje też „uwspółcześnić” pozostałe dziesiątki tysięcy pomników jakie stoją w Polsce? Pan Wadim T. przyjechał do Polski z dalekiej Białorusi i jak widać nie wie jeszcze że „Rosjanie rzeczywiście tutaj byli” i wcale nie „walczyli o „wolny” Związek Radziecki” ale o wolność naszą i waszą. Gdyby im się nie udało to pewnie Pan Wadim albo by się nie urodził albo by był zwykłym niewolnikiem słowiańskim w jakimś niemieckim obozie gdzie „arbeit macht frei”…
Jeżeli powstał „wiele lat temu” komitet budowy nowego pomnika „na czele ze środowiskiem kombatanckim” – ciekawy jestem co to za „kombatanci” wchodzili w skład tego „środowiska”. Mam nadzieję że nie kombatanci OUN-UPA? Bo na pewno nie byli to prawdziwi i polscy kombatanci…
Zupełnie zadziwiające wyznanie! Jak to? To przez wiele lat pod pomnikiem składano wieńce, sprzątano i remontowano? Diagnozę mógłby przedstawić lekarz psychiatra. Niestety nie jestem psychiatrą i o zawiłościach schizofrenii niewiele wiem ale przypadek jest ewidentny…
Lokalna polityka jest powiązana z polityka państwa. Pan, jako wieloletni „samorządowiec” co to nie z jedną władzą się układał, powinien słyszeć o umowach międzynarodowych mających pierwszeństwo nad szaleństwem władz lokalnych. Jeżeli społeczeństwo Nowej Soli przegłosowało by postawienie pomnika Stefana Bandery obściskującego się ze swoim pracodawcą Hitlerem to byłoby w porządku? Władzy „centralnej” nic do tego? Ludzie „zbierali przez lata pieniądze na nowy pomnik”… Ależ nikt „ludziom” nie zabraniał ani zbierać ani budować „nowego” pomnika! Nowa Sól ma tyle pięknych i niezagospodarowanych miejsc – godnych tego „nowego pomnika”!
To jak to jest Panie Wadim? „Stary, żelbetonowy, brzydki, rdzewiejący w środku, brudny obiekt” – czy jak Pan napisał na początku, pomnik o który „przez dziesięciolecia dbaliśmy” a „miejsce, sprzątaliśmy, remontowaliśmy”?
Czyli albo pomnik był przez Nową Sól konserwowany albo doprowadzony do stanu zagrażającego otoczeniu???
Do jakiego stanu zniszczenia należy obiekt doprowadzić by doszło do wyburzenia z tego powodu a do jakiego stanu zniszczenia doprowadzić by obiekt stał się obiektem wpisanym do spisów UNESCO? Może jakby ten pomnik pozostał to za tysiąc lat byłby świadectwem historii takim jak zabytki Palmiry? Na szczęście dla Palmiry do tej pory było tak że ktokolwiek przez kilka tysięcy lat nie władał tymi ziemiami, nikomu do głowy nie przychodziło takie barbarzyństwo jakie się dokonuje rękami opłacanymi przez Waszyngton.
A może Pan masz rację? Może faktycznie należy przeprowadzić ogólnopolską, a może ogólnoeuropejską czy ogólnoświatową akcję zastąpienia istniejących pomników na „bardziej estetyczne i historycznie uniwersalne”?
Jest to pomysł warty Nobla co najmniej! Burzenie starych pomników i stawianie nowych, estetycznych i historycznie uniwersalnych?
Choćby taki pomnik Księcia Poniatowskiego! No, wstyd i hańba! Gołębie srają za przeproszeniem, książę też politycznie wątpliwy a raczej jego działalność! A Kolumna Zygmunta? Jak może w stolicy europejskiego kraju stać taki koszmar z królem który był nam obcy a tyle wojen spowodował? A tym bardziej pomnik Zygmunta III Wazy jest teraz niepoprawny politycznie! Ile on Kozaków nie namordował! A ile krwi polskiej, rosyjskiej, tureckiej wsiąkło w ziemię? Absolutnie ten pomnik jest teraz politycznie niepoprawny, nie mówiąc że jest stary a dla niektórych „brzydki”…
Piszesz Pan że pod nowym pomnikiem „Rosjanie mogą… składać… kwiaty czcząc bohaterów II-giej Wojny Światowej, w tym Rosyjskich, walczących o wolną Polskę….”
Nie wiem jakie szkoły Pan kończył ale sam sobie Pan zaprzecza i chyba nie przeczytał Pan ze zrozumieniem tekstu który Pan zamieścił! Pod KAŻDYM pomnikiem który upamiętnia zwycięstwo nad Niemcami w II WŚ nie TYLKO ROSJANIE ale wszyscy obywatele byłego Związku Radzieckiego różnych narodowości, a szczególnie Polacy nie tylko „mogą” a POWINNI składać wieńce i kwiaty! Nie wiem czy Pan, Panie Wadimie się uczył o tym że w Armii Czerwonej byli nie tylko Rosjanie, ale byli także Polacy, Białorusini, Kazachowie, Rusini (którzy nie byli „ukraińcami”) i przedstawiciele niemal niezliczonej liczby różnych narodowości! W końcu była to wojna o przeżycie nas Słowian, w której po stronie niemieckiej brało udział 7 milionów 200 tysięcy żołnierzy (w dniu 22.06.1941).
Pisze Pan że „jakoś przez lata nikt ze strony Rosyjskiej w najmniejszym stopniu nie zainteresował się tym starym rdzewiejącym od środka obiektem” – bo Rosja jako spadkobierca prawny ZSRR nie jest zobowiązana do odnawiania i konserwowania „starych rdzewiejących od środka obiektów” które akurat jak Pan napisał był jednocześnie „zadbany i wyremontowany” – ale spada to na stronę na której terenie taki pomnik stoi! Zgodnie z logiką i prawem międzynarodowym oraz umową stosowną o której Pan jako „samorządowiec” powinien wiedzieć doskonale!
Czy pomnik polskiej inteligencji w Katyniu, zamordowanej jak Pan wie doskonale przez przedstawicieli którego narodu wybranego – też Polska powinna konserwować? A może należy się przychylić do zdania co niektórych zacietrzewionych szaleńców że to jest pomnik „stary i dlatego należy tam postawić pomnik bardziej estetyczny i uniwersalny historycznie”?
Może należy tam postawić pomnik tych 200 czy 500 tysięcy Polaków i Rusinów zamordowanych przez ukraińskie ścierwa w ludzkich skórach na wschodzie Polski a także w granicach obecnej Polski?
Ma Pan całkowitą rację i szczęście że decyzja o wyburzeniu nie zapadła „z błogosławieństwem Warszawy” – więc odium wstydu za ten barbarzyński czyn nie spada na „Warszawę” ale na Pana i całą społeczność Nowej Soli! Na szczęście dla Polski i Polaków! Co nie umniejsza Pana osobistego wkładu w ten akt wandalizmu! Dziwię się jedynie, że Pan się tym chwali! Bo wandale niszczący choćby zabytki Mosulu czy Palmiry jednak się wstydzą swojej zbrodni! Owszem filmują i robią zdjęcia – ale zakrywają twarze! Ale równie otwarcie i dumnie niszczą pomniki obywatele Krainy sąsiedniej – więc widać że przykład idzie ze wschodu! Bardzo bliskiego wschodu!
Ciekawi mnie dlaczego ta „decyzja dojrzewająca w sercach i umysłach Nowosolan” została wprowadzona w życie akurat teraz? I niewątpliwie na przekór opiniom i zaleceniom „Warszawy”, na przekór prawu i zdrowemu rozsądkowi?
Pisze Pan że „stary pomnik nie ma nic wspólnego z grobami i miejscami pamięci ofiar wojen i represji. To był pomnik poświęcony braterstwu broni polsko-radzieckiej…” Jeżeli nie był to pomnik „pamięci ofiar wojen i represji” a był to pomnik „poświęcony braterstwu broni polsko-radzieckiej” – to tym bardziej – jakie ma Pan prawo decydować o tym że należy zaprzeczać istnieniu „braterstwa broni polsko-radzieckiej”? Czy zburzenie tego pomnika – symbolu braterstwa zaprzeczy czemuś co było i jest? Zaprzeczy temu że Polacy ramię w ramię z Armią Czerwoną albo służąc w tej Armii, wspólnie przelewali krew wyzwalając Europę od niemieckiego faszyzmu? Czy wbicie igły w kukiełkę wyobrażającą Pana wroga go uśmierci? Jeżeli tak Pan uważa to może rób Pan kukiełki i wieczorami wbijaj Pan szpilki – jeżeli tylko przyniesie Panu to satysfakcję. Ale nie wynoś Pan swej niewiedzy i swoich chorych fobii poza swój zaciszny dom z kukiełkami…
Pisze Pan że „…to braterstwo (broni) miało różne oblicze. Nie ma braterstwa, nie ma pomnika. Po co temu dopisywać jakąś chorą ideologię?”.
Naprawdę po raz kolejny opadają ręce nad takim pokrętnym rozumowaniem! Zgodnie z tym rozumowaniem 70 kilka lat temu ukraińskie pod-zwierzęta nie tylko w sposób okrutny wymordowały polskich mieszkańców wschodnich rejonów Polski ale starały się by nie było śladu po od wieków zamieszkujących te tereny Polakach! Postępując dokładnie jak Pan i mówiąc to co Pan! Nie ma śladu polskości – czyli nigdy tam Polaki nie było!
Jakim prawem twierdzi Pan że to braterstwo miało „różne oblicza”? I jakie według Pana miało? Czy wsiąkająca w polską i nie tylko, ziemię – krew inaczej wsiąkała jak była to krew Polaka z Armii Kościuszkowców czy inaczej Polaka z Winnicy który cudem przeżył rzeź wołyńską i wstąpił potem do Armii Czerwonej?
Ideologia którą Pan publicznie ogłasza i demonstruje burzeniem pomników jest chora i nie różni się niczym od palenia książek przez hitlerowców czy burzeniem meczetów przez talibów. I jest to niewątpliwy akt wandalizmu i najgorszego barbarzyństwa! O odium barbarzyńców już na wieki spadnie na mieszkańców Nowej Soli – i jest niewątpliwym powodem wywołania „awantury” nie przez żadną „stronę rosyjską” ale przez Pana osobiście!
P.S. Możemy też złożyć kwiaty pod starym, gdyż fragment pomnika z orłem udało się uratować i znajdzie on godne miejsce sąsiednim parku
I jak widać, w ostatnim zdaniu, potwierdza Pan nim cały mój powyższy komentarz!
Jednak można było znaleźć na „nowy pomnik” – „miejsce godne w sąsiednim parku” !!!!
A niszczenie istniejącego pomnika było jedynie hucpą medialną w celu wywołania awantury politycznej i społecznej, było publicznym napluciem na groby setek tysięcy żołnierzy radzieckich – wśród których było bardzo wielu Polaków i opluciem grobów dziesiątków tysięcy żołnierzy „berlingowców”.
A ostatnim zdaniem Pan ponownie dobitnie udowadnia że nie o pomnik chodziło ale o wstyd dla Polski i awanturę jaki może Pan i Nowa Sól przynieść Polsce i Polakom.
I chodziło Panu tylko o tą pozostałą poza piastowskim orłem część pomnika, która zaświadczała o polsko-radzieckim braterstwie broni które było i jest, a Pana działania zaklinające historię tego faktu nie wymażą!
2 Comments
z Krakowa
Może po prostu oddać Nową Sól Niemcom, przecież gdyby nie Związek Radziecki to Nowa Sól znajdowałaby się na terytorium Niemiec. Niemcy mogą też sobie zabrać Wadima Tyszkiewicza gratis.
David Hudziec
Promocja taka