W dniu wczorajszym, w siedzibie Towarzystwa Kultury Polskiej “Polonia” na pograniczu Doniecka i Makiejewki,odbyło się spotkanie andrzejkowe w którym udział wzięło 17 przedstawicieli “Polonii”, oraz osób zaprzyjaźnionych, w tym siedmioro najmłodszych znanych nam już z występów podczas polskich festiwali kulturalnych organizowanych w Donbasie.
Najpierw prezes TKP “Polonia”, pani Irena Erdman, podsumowała rewelacyjny festiwal “Melodię Jedności” jaki odbył się dzień wcześniej, oraz zaprezentowała dyplomy jakie Towarzystwo otrzymało w tym roku, wyrazy uznania ze strony Ministerstwa Kultury, Ministerstwa Spraw Zagranicznych DRL za wkład TKPP w rozwój kulturalny Republiki.
Główna część spotkania została przygotowana przez Julię i Natalię, które mówiąc po polsku przybliżyły czym są Andrzejki, a następnie poprowadziły wieczór wróżb.
I tak najpierw wybierano koperty z drzewka, w których zawarte były karteczki z wróżbami. W ten sposób niektórzy dowiedzieli się, że trzeba się przygotować na zastrzyk gotówki, albo rychłe małżeństwo.
Potem z rozrzuconych bierek (kto jeszcze pamięta grę w bierki?) należało wypatrzyć literkę z rosyjskiego alfabetu. Julia następnie tłumaczyła co ona oznacza.
Z kolei Natalia poczęstowała zebranych pysznymi ciasteczkami z ukrytymi w środku wróżbami.
Zadziałały noże:) Dzieci obierały skórki z jabłek, póki któremuś ona nie upadła. Taką skórkę należało wtedy wyrzucić za siebie, utworzona przez nie litera przedstawiała imię przyszłego wybranka.
Nieco dokładniejsza w tym była gra w przekłuwanie papierowego serca, po którego drugiej stronie znajdowały się wypisane imiona. Przy okazji, uprzedzając pytania męskiej części czytelników, niektóre z naszych pięknych donbaskich Polek wciąż poszukują swojego wybranka. Przyjazd wskazany od strony Federacji Rosyjskiej 😉
W trzech dzbaneczkach ukryte były drobne przedmioty, symbolizujące szczęście w różnej postaci,należało je wylosować, zinterpretować i… dążyć w swym życiu do poszukiwania radości.
Naturalnie nie mogło zabraknąć wróżb z wosku przelewanego przez ucho klucza. Tutaj rolę “mistrza wosku” objął pan Leonid Erdman. Interpretacja tego co utworzona figura przedstawiała, przybierało nieraz postać zbiorowej konsultacji;)
I tak np. Elenka wywnioskowała, że stoi przed nią wyjazd do Sewastopola. Jak dla mnie to imperialny krążownik z Gwiezdnych Wojen;)
Spotkanie odbyło się w bardzo rodzinnej atmosferze i z niecierpliwością oczekujemy kolejnego jakie odbędzie się już niedługo z okazji Mikołajek. Kto będzie w tym roku specjalnym wysłannikiem Mikołaja?
Podczas spotkania w imieniu Obozu Wielkiej Polski, stowarzyszenia nieustannie wspierającego Polaków w Donbasie, przekazałem drobny upominek dla najmłodszych, czyli jabłka, pomarańcze, ciastka i czekolady. Nawet mały gest potrafi dać wiele radości.
Recent Comments
Henrik in: War Monger McCain Wants 20,000 Troops For Syria And Iraq
At first I didn't understand, why the writer was against, the United S ...
Laurence Guillon in: Comprendre la Russie: Les ciments spirituels russes
Hé, peut-être bien! ...
Marek in: "Azow” gotów jest wraz z Turcją walczyć przeciwko Rosji w Syrii
Nie ma w tym nic dziwnego, że terroryści chcą współpracować z terrorys ...
Marek in: Mariupol: wyborcza klęska ukraińskich władz
Co było do przewidzenia ! ...
Roger in: War Monger McCain Wants 20,000 Troops For Syria And Iraq
Can't somebody shoot these mad dogs please? ...