Sejm przyjął uchwałę o ludobójstwie Polaków, jakiego w latach 1943-45 dokonała na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej Ukraińska Powstańcza Armia. Za przyjęciem uchwały głosowało 432 posłów, 10 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciw.
Sejm III Rzeczypospolitej Polskiej ustanawia 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.
“W wyniku popełnionego w latach 1943-1945 ludobójstwa zamordowanych zostało ponad sto tysięcy obywateli II Rzeczypospolitej, głównie chłopów. Ich dokładna liczba do dziś nie jest znana, a wielu z nich wciąż nie doczekało się godnego pochówku i upamiętnienia (…) Ofiary zbrodni popełnionych w latach 40. przez ukraińskich nacjonalistów do tej pory nie zostały w sposób należyty upamiętnione, a masowe mordy nie zostały nazwane – zgodnie z prawdą historyczną – mianem ludobójstwa” – czytamy w przyjętej uchwale.
Jednocześnie potępiono polskie akcje odwetowe, oraz- co jest całkowicie niezrozumiałe- wyrażono “solidarność z Ukrainą walczącą z zewnętrzną agresją o zachowanie integralności terytorialnej”. Dlaczego niezrozumiałe? Ponieważ jeżeli uchwała ma się odnieść także do spraw nam współczesnych to analogicznie powinna ona potępiać kult banderyzmu na Ukrainie, zwłaszcza przyjętą przez Radę Najwyższą, a podpisaną przez prezydenta Poroszenko uchwałę o nadania sprawcom tego ludobójstwa statusu bohaterów narodowych.
comments powered by HyperComments