„Wstępna decyzja o przedłużeniu sankcji na kolejne pół roku i uzależnienie ich od realizacji porozumień z Mińska świadczy o tym, że zajmujemy bardzo jasne stanowisko wobec konieczności pomagania Ukrainie i wspierania jej oraz o tym, że UE ma takie same jasne stanowisko wobec konfliktu w Donbasie i na Krymie”– powiedział wczoraj podczas wizyty w Kijowie komisarz UE ds. polityki sąsiedztwa i negocjacji akcesyjnych, Johannes Hahn.
Wczoraj w nocy około godziny 20:55 z kierunku miejscowości Opytnoje i Piasków ukraińska ciężka artyleria rozpoczęła ostrzał osiedla Oktjabrskiego:
Około godzinę później, o 21:20 ukraińska artyleria z kierunku miejscowości Wodjanoje ostrzelała również dzielnicę Kijowską w Doniecku w wyniku czego przy ulicy Sacco i Vanzettiego została zabita jedna kobieta, są tam też znaczne straty materialne, ostrzał spowodował odcięcie dopływu energii elektrycznej i gazu. Jeden z pocisków spadł na lokalne targowisko powodując pożar. Ostrzelany został też teren kopalni „Zasiadki”:
Ostrzelana przez ukraińską artylerię ulica Czapajewa w Doniecku:
W nocy około 21:05 trwał również ostrzał prowadzony przez ukraińską artylerię, ze stanowisk ogniowych zlokalizowanych w rejonie kopalni „Jużnej” oraz miejscowości Szumy, na północno-zachodnie przedmieścia Gorłówki:
Około godziny 21:15 ukraińskie wojsko z rejonu miejscowości Piaski rozpoczęło ostrzał terenu lotniska, a tam stanowiska obronne sił powstańczych.
Donieckie lotnisko pod ostrzałem ukraińskiej artylerii:
Wczesnym wieczorem około godziny 17:20 rozpoczęły się walki na linii osiedli Marinka-Trudowskie. Walki w tym rejonie toczyły się do późnych godzin nocnych.
Powstańcze linie obronne w osiedlu Trudowskim pod obstrzałem ukraińskiego wojska:
Wieczorem w Gorłówce zaczęły dobiegać odgłosy sporadycznie prowadzonej walki. Następnie w godzinach nocnych około 21:20 w południowo-zachodniej części Gorłówki doszło do walk z atakującymi tam ukraińskimi wojskami.
Rejon ługański:
W późnych godzinach wieczornych na wschodnich obrzeżach Ługańska doszło z nieznanych przyczyn do silnej eksplozji:
W okolicach Ługańska ukraińskie wojsko przy wsparciu ostrzałem ciężkiej artylerii próbowało atakować w rejonie miejscowości Sokolniki, Zołotoje i punktu kontrolnego nr. 29. Ciągle od kilkunastu dni utrzymuje się tam duży napór ukraińskich wojsk, które usiłują w tym rejonie przerwać powstańcze linie obronne.
W wyniku walk w ciągu ostatniej doby ukraińskie wojsko poniosło następujące straty: 7 zabitych i 21 rannych, zniszczone dwa czołgi i jeden transporter opancerzony oraz ostrzelano z niewiadomym skutkiem pozycje ogniowe baterii moździerzy kaliber 120 i 82 mm.
Po stronie powstańców straty wynosiły: jeden zabity i 12 rannych. Nie są znane dotychczas straty w sprzęcie.
Wczoraj w Kijowie zostali aresztowani trzej sprawcy zabójstwa dziennikarza i pisarza Olesia Buzyny. Jednym z zatrzymanych jest były członek gwardii narodowej „Kijów-2″, Andrij Medwedko. Według informacji przekazanych podczas wczorajszego briefingu dla prasy ministra MSW Awakowa, zastrzegł on, że resort posiada niezbite dowody na udział Medwedki w tym zabójstwie. Wcześniej jeden z ukraińskich „ekspertów” od wszystkiego Heraszczenko rozpowszechniał plotki, że za śmiercią Buzyny stały rosyjskie służby specjalne:
Minister MSW Arsen Awakow podpisał wczoraj rozkaz rozwiązania batalionu „Tornado”:
Członkowie formacji „Tornado” ostrzelali wczoraj drona należącego do ukraińskiego MSW:
Przypomnę, że w dniu wczorajszym ośmiu członków ukraińskiej formacji „Tornado”- w tym jej dowódca- zostali wczoraj aresztowani w Kijowie na wniosek naczelnej prokuratury wojskowej. Powodem aresztowania jest podejrzenie o dokonanie przez członków tych formacji ponad stu zabójstw, prawie dwustu gwałtów, nielegalne więzienie cywilów, licznych kradzieży i korupcję:
Wczoraj też ukraiński parlament zdymisjonował szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Wałentyna Naływaczenkę, wypełniając w ten sposób wolę prezydenta Perta Poroszenki.
Zdaniem komentatorów formalną przyczyną zwolnienia Naływajczenki jest niezadowolenie prezydenta z braku widocznych efektów walki z korupcją i przemytem. Wśród przyczyn nieformalnych wymienia się m.in. związki szefa SBU z grupą oligarchy Dmytra Firtasza:
„Byłoby błędem myślenie, iż powodem usunięcia szefa SBU jest walka z oligarchami, choć Firtasz odebrał atak na Naływajczenkę jako próbę pozbawienia go wpływów. Tak naprawdę chodzi tu wyłącznie o dążenie Poroszenki do umieszczenia na kluczowych stanowiskach lojalnych wobec niego ludzi” – uważa publicystka gazety internetowej „Ukrainska Prawda”, Marija Żartowska.
W 2014 roku Naływajczenko otrzymał stanowisko w SBU z kwoty partii Udar mera Kijowa Witalija Kliczki, z ramienia której zasiadał wówczas w Radzie Najwyższej. Kliczko zapowiedział w poniedziałek, że jego partia „Udar” nie poprze wniosku o zwolnienie Naływajczenki, jednak ostatecznie przeciwko głosowało tylko kilku członków ugrupowania.
W mediach pojawiają się spekulacje, że „Udar” zgodził się na usunięcie Naływajczenki w zamian za obietnicę, że wybory mera Kijowa zostaną przeprowadzone w jednej turze, co daje Kliczce szanse na pozostanie na tym stanowisku.
Z przyczyn pijaństwa i nadużywania narkotyków oraz różnych chorób psychicznych wśród ukraińskich żołnierzy dochodzi coraz częściej w strefie frontowej do tragicznych w skutkach incydentów. I tak wczoraj w rejonie miejscowości Słowiańsk ukraiński żołnierz otworzył ogień do swoich kolegów, w efekcie czterech z nich zostało zabitych, a dwóch rannych. Inny incydent miał miejsce podczas warty w jednostce powietrznodesantowej, gdzie żołnierz ostrzelał z karabinu maszynowego grupę towarzyszy broni zabijając trzech i raniąc kolejnych dwóch. Sam również został zabity.
AdNovum
Recent Comments