Banderyzmowi w Polsce zdecydowane: NIE!

W Hruszowicach w województwie podkarpackim znajduje się obecnie pomnik poświęcony żołnierzom Ukraińskiej Powstańczej Armii, zbrodniczej organizacji odpowiedzialnej za brutalne wymordowanie 200 tysięcy Polaków, na Wołyniu, oraz w Mąłopolsce Wschodniej. Brutalna kampania wymierzona przeciwko ludności cywilnej sięgneła także ziemi przemyskiej i dopiero zdecydowana Operacja Wisła położyła jej kres.
O pomniku zrobiło się głośno, kiedy w sierpniu ubiegłego roku nieznani sprawcy umieścili na nim napisy “Śmierć katom Wołynia i Donbasu”,okazało się wtedy, że pomnik sławiący zbrodniczą organizację jest wybudowany nielegalnie.

0
Kiedy jednak pojawi się głosy, aby go rozebrać, protest złożyli miejscowi działacze mniejszości ukraińskiej mówiąc, ze pod nim znajduje się mogiła i zgodnie z prawem nie można tego usunąć.
Przez lata mniejszość ukraińska nie zgłaszała faktu istnienia mogiły, a zrobiła to dopiero w obliczu usunięcia tego anty-polskiego symbolu.
Na reakcję nie trzeba jednak czekać. Wobec zaostrzającej się banderowskiej propagandy i bezczelnego gloryfikowania morderców wystąpili sami mieszkańcy i usuneli banderowskie tablice.
Zdjęcia z demontażu upokarzających Naród tablic otrzymaliśmy od czytelnika, który nie mógł dłużeć znieść sytuacji,kiedy kult banderyzmu przeniknął już granicę na rzece Bug.

“Potrzeba zdecydowanych działań i takie działania najwyższy czas podjąć. Ofiary banderowców nie mają nawet grobów, a ich oprawcom, rzeznikom, stawia się pomniki i to w Polsce! Dosyć tego”- napisał do nas czytelnik z Podkarpacia
Czego nie nie chce, bądz nie moze zrobić państwo, to zrobi Naród Polski.