W dniu dziesiejszym w Donieckiej Republice odbywają się uroczystości rocznicy wyzwolenia Donbasu spod niemieckiej okupacji. Szacuje się, że w trakcie II Wojny Światowej zgineło około 250 000 mieszkńców Donbasu.
Na uroczystościach pod pomnikiem Wyzwolenia Donbasu zebrało się kilka tysięcy mieskzańców Doniecka, zaproszeni zostali liczni weterani II Wojny Światowej, oraz licznie przybyły delegacje szkół.
Ten dzień to dla nas wielkie święto, ale z drugiej strony również dzień wielkiego smutku. Nie jest tajemnicą, że nasz kraj był 700 dni pod jarzmem wrogiej okupacji. Przez ten czas tysiące naszych rodaków zostało rozstrzelanych, deportowanych i więzionych. Prawie całe nasze terytorium uległo zniszczeniu. Po walkach w Doniecku tylko trzy domy pozostały nietknięte. Ta ziemia jest przesiąknięta krwią naszych przodków– powiedział Aleksander Zacharczenko
W swoim przemówieniu prezydent Aleksander Zacharczenko stwierdził także, że dzisiaj Donbas również musi odeprzeć atak faszystów, tylko nie z Berlina, ale z Kijowa. Szef rządu przypomniał zebranym, że Donbas nigdy nie był na kolanach i że kijowska junta zostanie pokonana.
Dawid Hudziec
One Comment
Ten_drugi_Adam
Kijów jest przedłużeniem ręki Berlina…..